Wypadek może przytrafić się każdemu z nas. W takiej okoliczności, naturalnym działaniem jest udanie się do najbliższej przychodni lub na pogotowie ratunkowe, w celu uzyskania pomocy medycznej. Co jednak, o ile jakieś nieszczęście przytrafi się naszemu pupilowi? W jaki sposób postępować, jeśli nasz pies ulegnie zranieniu, czy to w skutek pogryzienia, czy innego nieszczęśliwego zdarzenia? Najistotniejsze jest opanowanie paniki.
Trzeba na spokojnie wycenić sytuację i rozmiar obrażeń, jakim uległ nasz przyjaciel. Jeżeli już jest to otwarta rana, to właściwym wyjściem jest udanie się do lekarza weterynarii. W przychodni lekarz obejrzy ranę, oczyści ją i ewentualnie zaszyje , a ponadto założy niezbędny opatrunek. Co natomiast zrobić, jeżeli już nie mamy sposobów natychmiastowej pomocy ze strony weterynarza? Zranienie trzeba oczyścić. Przyda się tutaj czysty gazik, który właściwie każdy ma w swojej apteczce oraz dodatkowo woda utleniona. O ile miejsce zranienia mocno krwawi, to należy założyć opatrunek z plastrem, który zatamuje krwawienie. Najlepszym wyjściem byłoby wygolenie włosów psa dookoła rany, tak, by nie doszło do zakażenia.
Jeśli rana wygląda brzydko, sączy się z niej ropa lub nieprzyjemnie pachnie, to znak, że wdało się zakażenie. W takiej okoliczności należy jak najszybciej odnaleźć lekarza weterynarii, który odpowiednio zabezpieczy ranę i poda niezbędne antybiotyki. Nie trzeba lekceważyć takich sytuacji, ponieważ psy mają duży kontakt z bakteriami ze środowiska zewnętrznego. W przypadku zakażenia, może dojść do uogólnionego nadkażenia organizmu, które wiąże się z ryzykiem utraty zdrowia, a nawet życia naszego pupila.
Sprawdź: jak leczyć modzele u psa?.